Bardzo się nam podobał film „Jak wytresować smoka”! I dyskusja z Wami!

Jeśli nie wyszliśmy z sobotniego warsztatu z gotowymi odpowiedziami, to chyba dobrze, prawda? Tym razem wygrała refleksja i umiejętność myślenia, nie gotowe odpowiedzi! Popatrzcie na zdjęcia i ich opisy, by dowiedzieć się, na jakie pytanie wciąż nie znamy odpowiedzi!

 

Kalina przyniosła ze sobą Szczerbatka – z pewnością był wytresowany, bo elegancko pozował do zdjęć:)

 

W towarzystwie Szczerbatka zaczęliśmy od przeczytania świetnego opowiadania „Dwa strachy” o Strachu Oblatywaczu i Strachu Wielkookim.

Uczestnicy w tym czasie rysowali oba strachy…

 

… i każdy wyobraził je sobie trochę inaczej!

 

Strach Oblatywacz to ten, o którym ludzie mówią „Aha! Strach Cię obleciał!”…

 

… a Strach Wielkooki przywoływany jest często w zdaniu „Spokojnie, strach ma wielkie oczy”!

 

Wypisaliśmy więc różne sytuacje, w których oba strachy nas ciągną w swoją stronę i… Najtrudniejsze do oceny wyzwanie to „przejść po linie nad wulkanem”. Czy byłaby to mądra odwaga czy głupia odwaga? Część grupy doszła do wniosku, że głupia, ale gdyby Ci się udało i był(a)byś pierwszym człowiekiem, który tego dokonał, to byłaby mądra! A więc kolejność i to, czy przeżyłeś decyduje o tym, czy coś było mądre czy nie? Rozgrzały się nam głowy!

 

Czas zatem na film…

 

… w którym pełno było zarówno głupiej odwagi, jak i mądrej.

 

Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, a odwaga Czkawki do pozostania sobą opłaciła mu się.

 

To co? Jak to jest z tym przejściem po linie nad wulkanem? Mądre to czy nie?

🙂

 

Do zobaczenia na kolejnych warsztatach!