Wielu rodziców obawia się lalek Barbie i filmów z tą bohaterką. Też się kiedyś obawiałam. Najbardziej tego, że moja córka nie będzie akceptowała swojego wyglądu (jakikolwiek by nie był) i że uzna typ urody Barbie za obowiązujący standard. Bałam się, że bajki z Barbie sprawią, iż różowy będzie jedynym uznawanym kolorem, a Jagoda będzie chciała się malować w wieku 7 lat. Że wyrośnie osoba w kiczowatym stylu, a ja będę za to odpowiedzialna, bo pozwalałam jej oglądać ten chłam. A potem obejrzałam kilka filmów z tą uwielbianą przez dziewczynki, a znienawidzoną przez wielu rodziców, bohaterką. I zmieniłam zdanie.

Barbie – ta chuda blondyna

 

Obawiamy się, że jeśli dzieci będą oglądać bajki z nienaturalnie wyglądającymi postaciami, będą chciały tak wyglądać. I uważamy, że Barbie to największe zło ze wszystkich. Ale gdy przyjrzymy się innym postaciom z filmów dla dzieci: Roszpunce z Zaplątanych, Księżniczce Zosi czy Pocahontas, zorientujemy się, że być może wyładowujemy swoją niechęć na Barbie, ale pozostałe postaci kobiece też mają nienaturalne figury.

zaplątani

 

Zosia

 

Pocahontas

 

Dodatkowo, gdy przyjrzymy się takiej Toli z „Bolka i Lolka” czy też Królewnie Śnieżce, na której wychowały się całe pokolenia, zorientujemy się, że żadna z tych postaci nie wygląda jak prawdziwy człowiek.

Gdybyśmy chcieli oceniać bajki biorąc pod uwagę kryterium, jakim jest „stopień podobieństwa do realnego życia”, nie oglądalibyśmy nic poza „Sąsiadami”:)

Barbie i jej figura: co mogą z tym zrobić dorośli?

 

Bohaterowie bajek nie odpowiadają rzeczywistości i jestem pewna, że dzieci to rozumieją, nawet, jeśli identyfikują się z głównymi bohaterami. A jeśli chcemy mieć na to większy wpływ, mamy kilka pobudzających wyobraźnię obrazków. Możemy porozmawiać o nich z dziećmi.

Gdyby kobiety naprawdę miały figurę Barbie, czy byłyby atrakcyjne? Ta praca grafika komputerowego pokazuje, jak odległy jest model Barbie od obecnych kanonów piękna – do których zresztą za moment wrócimy.

 

nie lubisz barbie

 

Ależ Barbie istnieje na świecie! Podoba się Wam? Jedną z osób, które postanowiły upodobnić się do Barbie, jest Valeria Lukyanova. Poddała się wielu operacjom, by osiągnąć swój cel. Czy było warto?

valeria 0

 

Na moich dzieciach wygląd Valerii zrobił ogromne wrażenie. Wspólnie obejrzeliśmy też zdjęcia „Kena” czyli Justina Jedlicy, który przeszedł ponad 100 operacji plastycznych, by upodobnić się do swojego ideału. W sieci są również zdjęcia Justina tuż po operacjach – zabandażowany i obolały skutecznie zniechęca do podobnych praktyk. Gdy oglądaliśmy te zdjęcia, moje dzieci miały 7 i 9 lat – nie przestraszyły się, ale zapewne różnym dzieciom można to pokazać w różnym wieku.

 

barbie i ken real

Barbie – ta próżna dziewucha

 

Na długo przed narodzinami moich dzieci byłam pewna, że Barbie promuje chodzenie na wysokich obcasach i malowanie się oraz nakłania dziewczynki do noszenia bardzo krótkich mini. Rzeczywiście – gdy spojrzy się na lalkę Barbie i na Barbie jako bohaterkę bajek, nie wygląda jak 5, 7 czy 10-latka. Ale gdy ja marzyłam o Barbie (a miała ją tylko moja sąsiadka, której rodzice pracowali w Pewexie), miałam 12 lat. Barbie była szczytem marzeń dla nastolatek i wówczas być może wiele z nas się z nią identyfikowało.

Dziś jest inaczej. Dziś 12-latki oglądają zupełnie inne filmy i identyfikują się z całkowicie innymi postaciami. Gdy są odbiorcami bajek z „tą próżną dziewuchą”, jeszcze nie myślą o sobie jako o kobietach i nie planują podkreślania urody – czy też jej zmieniania, by wyglądać jak produkt firmy Mattel. Barbie produkuje dziś filmy i lalki dla dużo młodszej widowni. Dziś 10-latki identyfikują się z Violettą lub Icarly.

 

violetta

 

icarly-group-pics

Barbie i próżność: co mogą z tym zrobić dorośli?

Jak zawsze – ważne, by z dziećmi porozmawiać. Moim zdaniem najważniejsze jest uświadomienie dzieciom, że osoby występujące w bajkach i filmach nie wyglądają w nich naturalnie. Aktorzy mają make-up, a księżniczki z bajek… No cóż, je również można zobaczyć bez makijażu i to w atrakcyjny dla dzieci sposób: przesuwając suwak oglądamy postaci z makijażem i bez niego. Zajrzyjcie tutaj!

 

elsa

 

A Barbie bez makijażu wygląda tak, jak na poniższym zdjęciu. Po tym, jak wspólnie obejrzałyśmy materiał o Tree Change Dolls, moja córka i jej koleżanki zmyły lalkom ich cienie i tusze do rzęs:)

 

tree-change-dolls-metamorfoza-lalek

Barbie – nie umiejąca niczego
poza malowaniem paznokci

 

To również było moje przekonanie przez wiele lat. „Barbie jest głupia i naprawdę nic nie umie!” Aż przyszedł moment, w którym zaryzykowałam i obejrzałam filmy z tą bohaterką. I byłam zaskoczona, jak mocno się myliłam.

Siostry z „Barbie i 12 tańczących księżniczek” ratują królestwo przed złą Roveną, a dzieci mają możliwość osłuchać się z piękną muzyką Czajkowskiego.

„Barbie w wigilijnej opowieści” to baśniowa opowieść oparta na podstawie książki Charlesa Dickensa. Wygrywa skromność (!) i współpraca, a przegrywa egoizm.

Muszkieterki potrafią ochronić księcia, wykorzystując inną, niż standardowa, broń. Radzą sobie w trudnych sytuacjach zamiast czekać, aż ktoś (mężczyzna) im pomoże – to w filmie „Barbie i 3 muszkieterki”.

 

Większość tych bajek pokazuje Barbie jako samodzielną osobę, radzącą sobie z trudnościami, liczącą na siebie, ale też umiejącą skorzystać z pomocy – kobiecej lub męskiej.

 

Nie zrozumcie mnie źle, nie mam nic przeciwko mężczyznom. Od dawna jednak męczy mnie obraz biernej księżniczki (kopciuszka, królewny), która czeka na wybawcę lub której ręka jest oddawana jako nagroda bez jakiejkolwiek konsultacji z królewną. Lubię równowagę i mocno mnie cieszą bajki, w której dziewczynka ma swoje zdanie, umie być dzielna i samodzielna. Takie bajki jak „Królowa Śniegu”, „Pszczółka Maja”, „Merida Waleczna” czy właśnie wiele filmów z Barbie.

Jeśli chcemy, by nasze córki czy uczennice wierzyły w swoje siły i nie opierały się jedynie na ratunku ze strony księcia, to są filmy z Barbie, które takie właśnie postaci ukazują. Bohaterki korzystają z pomocy chłopaków i mężczyzn, ale nie poddają się, gdy jej nie otrzymują. WSPÓŁPRACUJĄ ze sobą!

Barbie, która nic nie umie:
co mogą z tym zrobić dorośli?

 

Dać szansę takim bajkom, jak „Barbie jako Księżniczka i żebraczka” oraz tym wymienionym powyżej. Uważam, że to nie ze strony Barbie czai się niebezpieczeństwo. Ono się czai na kanałach Disney Channel i Nickelodeon, w dużej mierze w serialach. Możemy oglądać te seriale z dziećmi, do czego gorąco zachęcam w tym wpisie – o ile mamy na to czas:) Lub zabronić ich oglądania, jeśli się nam to uda. To, co jednak możemy zrobić przede wszystkim, to szukać filmów z innymi bohaterami – grubszymi, niższymi, śmiesznymi i mało romantycznymi. Oraz takimi, dla których wygląd kompletnie nie ma znaczenia. Na przykład „Annie”. Lub „Bella i Sebastian”. Lub inne bajki, które na przykład promują kreatywność.

Podpowiecie kolejne?

Barbie – idą zmiany

 

Niedawno Mattel wypuściła na rynek kilka nowych modeli Barbie: filigranową oraz taką z szerszymi biodrami. Te lalki jeszcze nie pokazują wszystkich typów urody, wciąż czekam na pucołowatą wersję z rudymi włosami oraz model dobrze zbudowanej koszykarki. Zmiany pokazują jednak, że rodzice mają coś do powiedzenia i są skuteczni. A więc Mattel liczy się z nami.

barbie nowe lalki

Współczesny kanon piękna

 

Jest luty 2016 – w Londynie trwa właśnie gala z okazji rozdania nagród BAFTA – Brytyjskich Nagród Filmowych. Zajrzałam do sieci, by zobaczyć, jak wyglądały gwiazdy w zeszłym roku. Moim zdaniem: wszystkie tak samo… I tu jest pies pogrzebany. Tak długo, jak długo media będą nam serwować jeden obowiązujący kanon piękna i tak długo, jak będziemy temu kanonowi się podporządkowywać, tak długo dorośli będą wyglądać jak klony, a dziewczęta będą niezadowolone z siebie, jeśli tak nie będą wyglądać.

 

barbie-to-zlo-Umiejetnosci-Przyszlosci-2

 

Mam ogromną nadzieję, że prenumerując National Geographic dla dzieci, pokazując dzieciom zdjęcia ludzi z całego świata i uważnie dobierając filmy, które wspólnie oglądamy, równoważę to, co widzą w mass mediach. I już nie uważam Barbie za największe zło:)

Maja